W między czasie
Jak wiadomo "papierologia" sama się nie zrobi a załatwienie wszystkich formalności związanych z rozpoczęciem budowy to istna droga przez mękę która dodatkowo pochłania całkiem sporo zielonych papierków.
Dlatego nie było na co czekać tylko po kolei i sukcesywnie załatwiać mozolnie adaptację projektu, załatwianie prądu budowlanego jak i docelowego na który trzeba czekać 14 miesięcy.... tak tak to nie pomyłka :( Dużo szybciej i bez większych problemów poszło podłączenie wody oraz postawienie garażu typu blaszak jako składzik dla ekipy budowlańców. Nagrodą za trudy było uzyskanie pozwolenia na budowę :D
Powoli wszystko szło do przodu zarówno papierki jak i ogólne przygotowania związane z zorganizowaniem najpotrzebniejszych rzeczy potrzebnych do rozpoczęcia budowy.
A my z niecierpliwością czekaliśmy do wiosny w między czasie gromadząc kontakty do fachowców i ekip które przydadzą się na kolejnych etapach budowy. Bez trzymania kcików za szybki koniec zimy i łaskawą pogodę się nie obyło :)