Powrót na górę:)
Kotłownia wykończona czeka na przyjazd kotła oraz wykonanie w niej instalacji w związku z czym trzeba wrócić do ocieplenie poddasza wełną oraz zrobienia paroizolacji.
Jak już pisałem między krokwie idzie 15cm wełny i pod krokwie kolejne 15cm czyli w sumie 30cm ocieplenia :D Wełna na którą się zdecydowałem to URSA Amber o współczynniku 0,033.
Długo rozważałem kórą wełnę zakupić czy skalną czy szklaną ale ostatecznie padło na szklaną a potem to już tylko rozważania nad marką :) Tu oczywiście liczył się stosunek jakości do ceny.
Wstępnie długo również wałkowałem temat pianki PUR ale z kilku względów i dodam że nie finansowych z niej zrezygnowałem.
Jak wiadomo wełna to nie wszystko ważne aby zadbać o dobrą paroizolację wykonaną szczelnie.Tutaj zastosowałem folię zbrojoną firmy Eurovent standard 90. Folia folią ale żeby dobrze to uszczelnić potrzebna jest specjalna taśma dwustronna do przyklejania foli do profili, specjalna taśma do sklejania połączeń oraz uszczelniania przejść kabli etc i uszczelniacz w tubie do klejenia foli po obrysie do ściany przy profilach UD. Ja użyłem tutaj Isover Vario Doublefit i powiem że był to jeden z trzech które próbowałem i najlepiej folie trzymał.
Jak widać na fotkach w miejscu gdzie będą halogeny wklejone zostały puszki z hermetycznymi przejściami dla kabli aby nie wiało później z halogenów :P Tak tak jak miałem już folie wszędzie a rozciąłem żeby zamontować dodatkowy punkt świetlny to wiaterek ładnie leciał przez rozcięcie...
To tyle wstępu teraz czas na konkrety:)
