Witam Jabłonkowiczów i nie tylko po dłuższej przerwie a wręcz bardzo długiej :)
Jak pisałem wcześniej brak wpisów nie oznaczał że nic się nie działo na naszej budowie a wręcz przeciwnie działo się oj działo.
Przyszedł czas na instalacje wewnętrzne mimo prób ustawienia tak roboty żeby w pierwszej kolejnośći wszedł hydraulik nie udało się i w pierwszej kolejności prace rozpoczeli elektrycy.
Jak wiadomo elektryka elektryce nie równa i w tym samym domku można ją zrobić na wiele sposobów. W naszym przypadku nie jest to najprostsza instalacja w stylu praktyk deweloperskich że cały dom na dwóch trzech obwodach i kilka gniazdek :)
Oprócz typowej elektryki dodatkowo zostały wykonane instalacje monitoringu, alarmu, TV/SAT, LTE, videodomofonu oraz przy okazji instalacja odkurzacza centralnego.
Oczywiście wyprowadziliśmy wszystkie dodatkowe obwody na przyszłość do elementów które będą dopiero za jakiś czas... czyli wyjścia na oświetlenie tarasu, przyszłej altanki, oświetlenia podjazdu czy sterowanie bramą. Mam nadzieję że o niczym nie zapomnieliśmy bo nie chciałbym potem do tematu wracać i ciągnąć dodatkowych kabli :)
Na pierwszy rzut zdjęcie rozdzielni bo jest na co popatrzeć :) Dodam tylko że to tylko elektryka bez tych dodatkowych instalacji które spotykają się w innym miejscu :)
Panowie elektrycy również poprowadzili kabel do przyszłej skrzynki w granicy działki, której nadal nie ma :(
A teraz kilka ogólnych fotek elektryki nie wstawiam wszystkiego bo jest tego tyle że nie ma takiej możliwości :) Trzeba było zrobić pełną dokumentcję zdjęciową żeby później czegoś nie przewiercić :D